Krem dyniowy z olejem z pestek dyni


O błogosławieństwach płynących ze stosowania dyni pisałem tutaj [klik], niniejszy post będzie poświęcony doskonałej kremowej zupie, w której warzywo to gra pierwsze skrzypce.

fot. Paweł Krzywoń Majewski

Będą potrzebne:

dynia hokkaido bądź piżmowa - 1 kilogram (tę drugą trzeba pozbawić skóry po pieczeniu)
→ fenkuł, sztuk jeden! Asia dodała korzeń selera naciowego,
→ kwaśne jabłko, np. antonówka
→ łyżka oleju

→ litr bulionu warzywnego
→ 1 łyżeczka wędzonej papryki
1/2 łyżeczki chili
→ 1/2 łyżeczki cynamonu
→ sól do smaku!
→ prażone pestki dyni i olej z pestek

Później kolejno:

1. Przygotuj blachę wyłożoną papierem. Do uprzednio rozgrzanego (220 stopni Celsjusza) piekarnika włóż przekrojone warzywa. 
2. Posmaruj delikatnie olejem. Dołóż jabłko. Po 45 minutach wyjmij seler i jabłko, jeśli się przypaliły; dynię piecz do miękkości.
3. Dynię oczyść następnie z pestek, jeśli trzeba – pozbaw skóry, jabłko ciachnij na pół i wypestkuj, a  korzeń selera pokrój na mniejsze cząstki.

Do bulionu (jeśli używałeś samych warzyw, to docelowo jesteś w smaku słodkim) dodaj kolejno: 
ostre przyprawy – paprykę i chili,
dopraw solą,
wrzuć kwaśne jabłko,
gorzkawy korzeń selera i gorzkawo-słodką dynię.
Na koniec dodaj cynamon.
Cykl pięcio-przemianowy został zamknięty, a Ty możesz złapać za blender i zmiksować wszystko na gładką masę. Podawaj okraszone olejem z pestek i posypane prażonymi pestkami. Smaczności!

fot. Paweł Krzywoń Majewski


/b.art

Share on Google Plus

About SMAK

    Blogger Comment
    Facebook Comment

0 komentarze :

Prześlij komentarz